Blisko 500 dni przerwy Modera

Jakub Moder wciąż jest daleko od powrotu na boisku. Polak nadal leczy kontuzję i nie wrócił do treningów z drużyną. Dziś minął 481 dzień kontuzji pomocnika.

Zerwane więzadło w kolanie to kontuzja, która przekreśliła świetnie zapowiadające się kariery wielu zawodników. Przerwa od gry w piłkę jest po tego typu urazie bardzo duża, a niektórzy piłkarze już nigdy nie wracają do takiej samej dyspozycji. Jak na razie nie wiadomo, jak wyglądać będzie przyszłość Jakuba Modera.

Polak urazu nabawił się w kwietniu 2022 roku podczas ligowego starcia z Norwich. Ominęła go końcówka sezonu, Mistrzostwa Świata w Katarze, a także cała kampania 2022/2023. Wydawało się, że pomocnik wróci do gry w lipcu, ale nikt nie jest w stanie powiedzieć, kiedy to w końcu nastąpi. Od ostatniego spotkania Modera minęło już 481 dni.

Tymczasem jego Brighton po doskonałym sezonie zakwalifikował się do rozgrywek Ligi Europy. Obecny trener Roberto de Zerbi jeszcze nie widział Polaka w akcji na żywo, dlatego niespecjalnie nastawia się na jego powrót i … dokonuje kolejnych transferów, które wzmacniają środek pola. Oznacza to, że Moder nawet w przypadku powrotu do zdrowia jeszcze w trakcie okresu przedsezonowego może mieć ogromne problemy z tym, by liczyć na występy w Premier League. Obecnie w kadrze Brighton & Hove Albion na pozycji środkowego pomocnika mogą grać: Moises Caicedo, Yasin Ayari, Marc Leonard, Billy Gillmour, Pascal GroB, wracający z wypożyczenia Kacper Kozłowski, a także nowo sprowadzeni Mahmoud Dahoud i James Milner.

AŁ

Fot.:Lukasz Gdak/East News