30 kolejka Ekstraklasy – typy bukmacherskie

5 meczów i 15 punktów do zdobycia – tyle do swojego dorobku może dopisać każda drużyna Ekstraklasy. Na finiszu sezonu każda pomyłka może mieć ogromne znaczenie. Ten aspekt może mieć duże znaczenie w typowaniu przebiegu zdarzeń w najbliższej serii gier. Przygotowaliśmy 4 typy, na które według nas warto postawić w tej serii gier.

Jagiellonia – Pogoń – typy bukmacherskie

30. kolejka Ekstraklasy rusza z kopyta. W piątkowy wieczór lider podejmie drużynę, która jeszcze 3 tygodnie temu miała poważne aspiracje mistrzowskie. Pogoń jednak pogubiła ostatnio dużo punktów i na tytuł nie ma co liczyć. Portowcy mogą jedynie liczyć na walkę o podium, jednak do tego potrzebują punktów. A o te w Białymstoku może być trudno. Dodatkowym smaczkiem tego meczu jest fakt, że za kilka dni Portowcy udadzą się do Warszawy na finał Pucharu Polski. Świadomość tego, że ten mecz już lada chwila, może też mieć wpływ na grę szczecinian.

Za to Jagiellonia jest na dobrej drodze do wywalczenia mistrzowskiego tytułu. 3 oczka wywalczone w piątek sprawią, że już chyba nikt nie będzie w stanie zatrzymać białostoczan. Patrząc z bukmacherskiego punktu widzenia, to gospodarze są faworytem tego meczu. Jednak Pogoń lubi zaskoczyć, więc my nie podejmiemy się wytypowania zwycięzcy. 

Za to jednak widzimy jeden zakład, który wg nas może być pewniakiem. Jest to zakład na to, że obie strzelą. W końcu w Białymstoku zmierzą się dwie najlepsze ofensywy w lidze. Jagiellonia strzela średnio 2,3 gola na mecz, a Pogoń 1,9. Dlatego też, my typujemy bramki z obu stron. Zdarzenie BTTS w STS jest wystawione po kursie 1,51.

Górnik Zabrze – ŁKS – 27.04.2024 – typy na mecz

Sobotnie granie w Ekstraklasie rozpocznie się w Zabrzu. Rewelacja tegorocznej wiosny w Ekstraklasie podejmie zespół praktycznie pogodzony ze spadkiem. Nietrudno więc stwierdzić, kto jest faworytem tego starcia. Gracze Jana Urbana, jeśli chcą realnie się liczyć w walce o ligowe podium, nie mogą pozwolić sobie na stratę punktów.

Już sam kurs na zwycięstwo Górnika, który w STS jest na poziomie, 1,63 jest atrakcyjny. Jeśli jednak lubisz ryzyko i chcesz podbić łączny kurs, to warto spojrzeć w kierunku zakładów z handicapem. Górnik w tym roku świetnie punktuje do tego regularnie strzela bramki. Za to ŁKS w tym roku na wyjazdach zdobył zaledwie 4 oczka w 6 meczach, do tego stracił aż 16 bramek. Dlatego też według nas zabrzanie mogą wygrać różnicą przynajmniej dwóch goli. Na ten mecz wybieramy więc zakład z handicapem 1 (-1,5) po kursie 2,65.

Typy bukmacherskie na mecz Widzew – Raków

W sobotę ciekawie zapowiada się też mecz w Łodzi. Widzew wiosną gra bardzo dobrze. Widać, że drużynie posłużyło zatrudnienie Daniela Myśliwca. A rywalem RTS-u będzie wciąż aktualny mistrz Polski, który jednak wiosną tego roku gra słabo. Postawę Rakowa doskonale obrazuje tabela za rok 2024, w której częstochowianie zajmują dopiero 9. lokatę.

Widzew w tym roku u siebie rozegrał 5 meczów, z czego 4 wygrał. Za to Raków regularnie traci punkty w delegacjach. Dość powiedzieć, że częstochowianie na 6 wyjazdowych meczów wygrali zaledwie 1. To sprawia, że Widzew wcale nie jest bez szans w walce ze wciąż aktualnymi mistrzami Polski. W naszej opinii łodzianie na własnym stadionie są w stanie pokonać Raków. Jednak Dawid Szwarga nadal ma w swoim zespole graczy, którzy są w stanie nawet w pojedynkę rozstrzygnąć losy meczu. Dlatego też na ten mecz wybieramy zakład z podpórką. Kurs na zdarzenie 1X w STS to 1,80, według nas warto z niego skorzystać.

Lech Poznań – Cracovia – typy – 28.04.2024

W niedzielę duże wydarzenie czeka widzów w Poznaniu. Kolejorz, na niemal w pełni wypełnionym stadionie przy Bułgarskiej, podejmie Cracovię. Duża frekwencja to efekt akcji „Kibicuj z Klasą”, w ramach której na trybunach pojawi się mnóstwo dzieci. Odkładając kwestie stadionowe na bok, faworytem starcia są gospodarze. Jednak ich chimeryczna gra tej wiosny sprawia, że trudno stawiać pieniądze na to, że pokonają Pasy.

Kolejorz nie zachwyca, lecz nadal jest w grze o mistrzostwo Polski. W ostatniej kolejce gracze Mariusza Rumaka po mękach pokonali ŁKS. Za to Pasy wplątały się w walkę o utrzymanie, które, patrząc na zestaw rywali Cracovii, wcale nie jest pewne. 

W niedzielne popołudnie nie spodziewamy się wielkiego widowiska w Poznaniu. Lech w tym roku na własnym stadionie strzelił zaledwie 5 bramek. Za to Pasy na wyjazdach mają na koncie 6 trafień. To zwiastuje, że raczej nie będzie strzeleckiej kanonady przy Bułgarskiej w Poznaniu. Według nas warto w przypadku tego meczu wybieramy zdarzenie liczba goli: -2,5 po kursie 1,74 od STS.