Miał być bajeczny transfer, będzie zawieszenie?
Lucas Paqueta otrzymał ofertę transferu od Manchesteru City i wiele wskazywało na jego transfer do drużyny Pepa Guardioli. Szanse na grę na zdecydowanie wyższym poziomie przekreśliła jednak afera, któa ujrzała światło dzienne w piątek. Brazylijczyk może zostać zawieszony za obstawianie spotkań.
Lucas Paqueta trafił do West Hamu latem ubiegłego roku. Choć aklimatyzacja zajęła mu sporo czasu, to już w drugiej części sezonu był jednym z czołowych piłkarzy Młotów. Jego dobra forma oraz regularne powołania do kadry Brazylii nie umknęły uwadze Pepa Guardioli. Szkoleniowiec Manchesteru City widział w nim następcę kontuzjowanego Kevina de Bruyne.
Transfer Brazylijczyka nie dojdzie jednak do skutku, a wpływ na zamknięcie negocjacji z pewnością ma afera, jaka dziś pojawiła się w brytyjskich mediach. Lucas Paqueta znalazł się bowiem na celowniku śledczych.
W końcówce poprzedniego sezonu wzrosło zainteresowanie typowaniem zakładów wydarzeń w spotkaniach, w których brał udział Brazylijczyk. Przedmiotem śledztwa jest m.in. jego żółta kartka w starciu z Aston Villą, którą Paqueta zdobył w pozornie niegroźnej sytuacji. Na otrzymanie napomnienia przez zawodnika typowało wiele kont, a według niepotwierdzonych jeszcze pogłosek były one zakładane przez rodzinę 25-latka.
Jeśli oskarżenia zostaną udowodnione, Paquetę czeka dłuższa przerwa od gry. Ostatnim piłkarzem, który zawieszony został przez ustawianie spotkań, w których sam brał udział, był Ivan Toney.
AŁ
Fot.: Petr David Josek/Associated Press/East News
